czwartek, 21 stycznia 2021

Krok naprzód

Witam wszystkich. Dawno mnie tu nie było ale może wkrótce się to zmieni.

Wiele się wydarzyło od ostatniego wpisu czy to w życiu prywatnym czy w pracy. Dziś trochę o tym drugim a mianowicie o tym jak w ciągu ostatnich kilku lat się rozwinąłem. 

Chyba najlepiej zacząć od samego początku czyli od zatrudnienia. Poszukiwania zaprowadziły mnie wiele miejsc ale ostatecznie odnalazłem swoje miejsce w handlu. Jak nie trudno się domyślić zacząłem od najniższego stanowiska ale nie byłem tam długo.

Po roku czekał mnie awans. Wciąż wiele brakowało do tego co chciałem osiągnąć ale otworzyła się kolejna ścieżka do wspinania się po drabince zawodowej. Zacząłem iść naprzód wykorzystując nowe możliwości i wkrótce miałem się przekonać o tym że to był dobry ruch.

Następny rok czyli 2020 nie był usłany różami. Wiele się wydarzyło na świecie a konsekwencje dalej są widoczne. Poświęciłem dość dużo czasu i sił karierze ale zostało to docenione i kolejny raz awansowałem. Osiągnąłem swój cel ale od razu pojawił się nowy i tak dochodzimy do dnia dzisiejszego. Cały czas robię co mogę by go osiągnąć i nie zamierzam zwalniać tempa.

Jaki morał z tej skróconej wersji mojej kariery? Trzeba się rozwijać. Nie można stanąć w miejscu. Cały czas trzeba stawiać sobie nowe wyższe cele i do nich dążyć.

Rozwój nie musi się tyczyć wyłącznie kariery czy wyników w nauce. Rozwój powinien być przede wszystkim sposobem na poprawianie naszych niedoskonałości lub na podniesieniu naszych mocnych stron. Każdy człowiek ma w życiu jakiś cel i chce go osiągnąć. Pamiętajmy że najważniejsze jest próbowanie walki z własnymi słabościami i wykorzystywanie tego co umiemy najlepiej. 

Nie bójmy się zmian. Zawsze warto spróbować czegoś nowego!

Trzymajcie się.

niedziela, 7 kwietnia 2019

Rozliczenie z przeszłością

Czasami w życiu przychodzi taki moment gdy trzeba zakończyć jakiś etap i go przemyśleć.
Ostatnio wiele się wydarzyło i pomyślałem że jest to już czas na to by coś powiedzieć.
Po obejrzeniu filmu o tym samym tytule co tytuł posta postanowiłem napisać ten post.

Straciłem miłość mojego życia...
Relacje z rodziną się rozpadają...
Przyjaciele odchodzą...

Wszystko z mojej winy. Zaniedbałem, oszukałem i zawiodłem bliskie mi osoby.

Chciałbym wykorzystać to miejsce by przeprosić wszystkie te osoby oraz by zostawić ślad dla przyszłego mnie żeby więcej tak nie robić.

Zawiodłem zaufanie praktycznie wszystkich bliskich. Często oszukiwałem lub naciągałem prawdę żeby przedstawić się jako kogoś lepszego niż jestem w rzeczywistości. Zaniedbałem relacje, które mogłyby dać mi inną przyszłość. Zostałem sam...

Do wszystkiego się przyznaję publicznie i mam nadzieję że osoby, które to przeczytają zrozumieją że naprawdę żałuję tego co zrobiłem.

Wiele osób, które skrzywdziłem wciąż przewija się przez moje życie. Czasami zastanawiam się czy to więź, której nie doceniałem tak je przy mnie trzyma czy może jest to coś kompletnie innego.
Bez względu na to co się wydarzy chcę ruszyć na przód bez poczucia że zostawiłem otwarte drzwi do jakiegoś rozdziału mojego życia.

Na sam koniec chcę przeprosić dziewczynę, która zmieniła mój świat na lepsze, za to że ja zniszczyłem jej świat. Szczerze żałuję swoich błędów i tego co Ci zrobiłem. Żałuję że nie wcześniej nie znalazłem odwagi by się do tego wszystkiego przyznać. Przepraszam Cię D...


Tytuł wzorowany na tytule filmu "Rozliczenie z przeszłością" użytkownika Tomasz "Gimper" Działowy na platformie YouTube

poniedziałek, 13 marca 2017

Wilk czy owca?

Witam wszystkich po dość długiej przerwie. Ten wpis wisiał na mojej liście do zrobienia wystarczająco długo. Czas odpowiedzieć sobie na pytanie: "Czy Vegetab to wilk a może raczej owca?". Zapraszam do lektury.


Owca jako ofiara zaś wilk jako członek powiększającego się stada. Reszta rozwinięta w dalszej części.

Osoby śledzące bloga wiedzą że jestem osobą, która chce nieść dobrą radę i pomagać innym. W tej kwestii nic się nie zmieniło ale nie o to tu chodzi. 

W tym wpisie chodzi o drugą stronę medalu czyli o osoby, którym tej pomocy udzielam. Już w tym miejscu zaznaczam że nie wszystkie osoby, które otrzymały ode mnie pomoc nie odwdzięczyły mi się. Tu powiem o tych, którzy po otrzymaniu tego czego potrzebowali odwrócili się i po prostu odeszli z mojego życia.

Wyznaję zasadę że jeżeli jesteś w stanie pomóc osobie, która tej pomocy potrzebuje to nie wahaj się i po prostu jej pomóż. Wyciągnij pomocną dłoń.



Ale czy zawsze warto? Tak zawsze nawet gdy dana osoba po tym co dla niej zrobiliśmy odwróci się do nas plecami.

Niestety na swojej drodze spotkałem dość sporo takich osób. Wykorzystały one moje dobre intencje do osiągnięcia swoich celów. Część z nich wykorzystała to do osiągnięcia małych celów ale znalazły się też takie osoby, które zyskały dzięki temu naprawdę wiele.

Właśnie ten rodzaj osób często sprawia że z poczucia zrobienia czegoś dobrego zmieni się ono w żal. Jest to dość bolesne ze względu na poświęcenie naszego czasu oraz czasem i środków dla osoby, która traktuje nas jako trampoline. Po osiągnięciu celu często zrywa z nami kontakt po czym pojawia się ponownie gdy jej sytuacja nie jest już dobra.

Pamiętajcie że osoba, której pomożecie nie musi czuć się zobowiązana w stosunku do Nas. Każdy ma możliwość wyboru czy chce spłacić dług czy tylko przyjąć pomoc nie dając nic od siebie.

Mimo wszystko zachęcam aby odwzajemniać pomoc chociażby nawet za pomocą czekoladek lub czegoś w tym rodzaju.